Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Desert
miłłośnik forum

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 10:47, 30 Paź 2008 Temat postu: Opowieści studentów |
|
|
Studenci! Wiecie jak wiele historii wydarza się na studiach, w drodze na nie czy podczas nauki. Wiecie, że jest to czasem życie zwyczajne, a czasami zakręcone. Dlatego piszmy sobie o tym. Piszmy o tym dla innych, by już teraz mogli w maleńkim stopniu "dotknąć" tego niesamowitego czasu.
I aby dać przykład zacznę.
Studiuje w Częstochowie, by tam dojechać wstaję po 4:00. Na szczęście niezbyt często, bo raz na 2 tygodnie. Moim dniem studiów jest niedziela. Z jednej strony dobrze, z drugiej strony źle. Ostatnio właśnie kolejny raz przepadła mi część zajęć (w tym roku jeszcze nigdy nie miałam wszystkich zajęć). Z racji tego miałam dość sporo czasu do pociągu. Zaczęło się moje poszukiwanie Kościoła i mszy Szłam od jednego do drugiego kościoła i trafiałam na zakończenie Mszy Św. I tak idąc doszłam na Jasną Górę. Tam chyba jest Msza za Mszą I chwała Bogu! Uczestniczyłam w Mszy Ale... no bo zazwyczaj jest "ale" jak zawsze wkurzała mnie grupa "zwiedzających" którzy przez cały czas przeciskali się to z prawej, to z lewej, przodem i tyłem... nie zważając oczywiście na to, ze jest Msza. Nawet słowa "przepraszam" nie potrafili powiedzieć jak szturchając mnie traciłam przez nich równowagę. I zawsze się zastanawiam... dlaczego w takim 'świętym' miejscy jest tylu turystów przez małe 't'. Dlaczego nie mogą ludzie uszanować miejsca i chodzić w ciszy, nie komentować, dlaczego nie mogą być Turystą przez wielkie 'T'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|